3 sie 2012

podwyższony poziom adrenaliny

Josefine od paru tygodni namawiała mnie na wypad do Thorpe Park. Nie żebym nie lubiła tego typu miejsc, ale trochę szkoda mi było na to kasy. Ale co tam, raz się żyje! Poza tym Josefine już niedługo wyjeżdża, więc niech już jej będzie ;)

 Zaczęłyśmy od tego cudeńka:

Oczywiście wyszłyśmy z wagonika przemoczone do suchej nitki. W pełni sucha byłam dopiero po paru godzinach.

 
Potem już były przeróżnego rodzaju rollercoastery. Jedne lepsze, drugie gorsze.
Mój mały problem z tego rodzaju rozrywką polega na tym, że uwielbiam tę adrenalinę przed wejściem, te krzyki i latanie w powietrzu, ale niestety nie za dobrze się czuję "po". Nie inaczej było tym razem. Trochę głowa bolała, trochę się w tej głowie kręciło... więc trzeba było sobie te przyjemności dozować bardzo powoli.

Do Thorpe Park można się dostać jadąc pociągiem do stacji Staines. Tam należy się przesiąść na autobus. Wstęp do parku to około 40funtów. My oczywiście skorzystałyśmy z 2for1, więc wyszło po 20 na głowę. Park nie jest jakiś ogromny, i szczerze powiedziawszy, to o ile ktoś nie jest ogromnym fanem tego typu miejsc, to chyba jednak trochę szkoda pieniędzy na to miejsce. Za tydzień w piątek wybieram się z dzieciakami do Chessington Park of Adventures, to dam znać, czy to miejsce jest bardziej warte polecenia. Więcej informacji o Thorpe Park na ich stronie internetowej (a jakże by inaczej;p)

 
Taka jeszcze mała dygresja: w Thorpe Park lunch zjadłam w KFC - i nigdy więcej! Myślałam, że w tych międzynarodowych sieciówkach jedzenie smakuje tak samo, ale tutejszy twister to było jakieś ohydztwo!

4 komentarze:

  1. to prawda co do McDonalda ma sie to tak samo, w zyciu nie jadlam gorszych hamburgerow :)

    a park rozrywki widzialam chyba jak jechalam z hostka w aucie z lotniska do Kingston :) na mnie robi wrazenie. Lubie takie meijsca ale 40 funto to chyba troche za duzo :)
    Ania ( dream,work,hope,life)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Porównując jedzenie w McDolands w Niemczech a w Polsce muszę powiedzieć iż w Polsce jakoś lepiej mi to smakuje.
      W Niemczech takie atrakcje wąchają się od 25 do 40 euro. Wybieram się do jednego z takich miejsce i wydaje mi się iz będzie warto ;D

      Usuń
  2. Świetnie, byłam w takim parku w Niemczech, swietna sprawa. Jada jako au pair do Anglii 25 sierpnia, napewno tam wstapie! Zapraszam do siebie http://themajrel.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń