5 gru 2011

pierwsze przygotowania

Do mojego wyjazdu zostały 32 dni. Jako, że szczególnie zapracowana nie jestem to się już powolutku do tego dnia przygotowuję. Parę dni temu załatwiłam sprawę ubezpieczenia (Euro26), wybrałam swój prezent świąteczny, który na wyjazd będzie jak znalazł, zmierzyłam torby i walizy, aby wybrać tę która najbardziej odpowiada wymaganiom SAS oraz zrobiłam listę rzeczy, które muszę ze sobą zabrać. Niestety lista jest dość długa, ale zapewne zweryfikuje ją próbne pakowanie. Napisałam też do obecnej au pair moich przyszłych hostów czy ma może jakieś wskazówki dla mnie odnośnie tego co brać, a co lepiej zostawić w domu. Wypytałam ją też jeszcze o pewne szczegóły dot. naszych obowiązków, tak żeby już być na 200% pewnym, że wszystko wiem. Co prawda wczoraj hości przesłali mi swój au pair handbook, gdzie wszystko jest opisane w drobnych szczegółach, ale zawsze warto wiedzieć jak to wygląda od tej drugiej strony. Ostatnim razem Derya chętnie odpowiedziała na moje pytania, więc mam nadzieję, że teraz będzie podobnie. Teraz tylko trzeba pomyśleć nad jakimiś upominkami dla małych... jakoś nie mam pomysłu:/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz