8 maj 2012

All That Jazz!

Garrick Theatre, 7 maja godz. 20:00. Moja pierwsza wizyta w Londyńskim teatrze.


Było bosko! Chicago na scenie jest zdecydowanie lepsze niż filmowe.
Przyszłe londyńskie au pairki - pozycja obowiązkowa! :) 

Ceny spektakli i musicali mogą odstraszać, ale zawsze można próbować kupowania z dużym wyprzedzeniem, oferty 2for1, no i oczywiście budki z tańszymi biletami na Leister Square. Ja wydałam na Chicago prawie połowę tygodniówki, ale nie żałuję, i z tego co się dowiedziałam od Josefine (która widziała już wszystkie najpopularniejsze londyńskie musicale) każdy z hitów West Endu jest wart swojej ceny.

3 komentarze:

  1. Zazdroszczę zobaczenia Chicago na żywo. Już od dawna jest na mojej liście rzeczy, które muszę zrobić. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurcze zobaczenie takiej 'perełki' na żywo na pewno musi być niezwykłe :) Tylko pozazdrościć !

    OdpowiedzUsuń
  3. BYŁAŚ NA CHICAGO ?!?! :O jeju! Jak ja Ci zazdroszczę! To mój ulubiony film i zawsze chciałam go obejrzeć na scenie !! *.* kuurde, już mam pierwszy pkt na liście co zrobić w Anglii :D

    OdpowiedzUsuń