7 mar 2012

Aby portfel w Londynie nie świecił pustkami

Pensja au pair + zwiedzanie + zakupy na Oxford Street + Guiness = bankructwo.
Żeby nieco złagodzić wynik tego równania trzeba szukać oszczędności gdzie się da.
Jeśli ktoś, w przeciwieństwie do mnie, nie zbliża się wielkimi krokami do wieku starczego powinien zaopatrzyć się w '16-25 Railcard'. Kartę można wyrobić na dworcach kolejowych, potrzebne do tego jest zdjęcie paszportowe, dokument potwierdzający nasz wiek oraz 28funtów. Karta ważna jest rok i upoważnia do 30% zniżki na transport. Zdecydowanie opłaca się ją wyrobić.

Jak już jedziemy pociągiem to nie wyrzucamy biletu! Dodatkowo zabieramy z dworca jedną z książeczek 'London Attractions 2for1'. W środku znajdziemy obszerną listę obiektów, do których będziemy mogli wejść z osobą towarzyszącą płacąc tylko za jeden bilet. Trzeba jedynie okazać ważny bilet kolejowy oraz wypełniony kupon z tej książeczki. Warto przejrzeć też inne oferty przewoźników kolejowych, jak chociażby 'Group Save', 'Combined Tickets' czy 'Advance Fares'.

Jeśli nie wybieramy się do Londynu, ale na jakieś inne wycieczki to taniej wychodzi zebrać się w grupę i jechać samochodem. Transport w Anglii niestety nie należy do najtańszych.

Gdy ktoś widząc ładne spodnie nie potrafi oprzeć się pokusie ich zakupu, to proponuję wybrać się do Primarku. Uleganie pokusie w tym miejscu kosztuje zdecydowanie mniej niż chociażby w H&M, Next czy Marks&Spencer. Na zakupy spożywcze - Tesco albo Sainsbury's. Waitrose jest już droższy.
Do tego polecam kolekcjonowanie wszelkiego rodzaju kuponów zniżkowych, kart klubowych, itp. Prędzej czy później się przydadzą :) Ja wytrwale zbieram punkty w Coście :)

I to chyba tyle ode mnie. Jeśli ktoś ma coś do dodania w tym temacie to chętnie posłucham :)

9 komentarzy:

  1. Karta w Boootsie lub Superdrug-u też się przydaje :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne wskazówki, szkoda, że ktoś o USA czegoś takiego nie zrobi.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny blog ! Już jedną nogą czuję jakbym była w Londynie i to dzięki Tobie a dopiero zaczynam zbierać papierki itp. :) Czekam na kolejne posty :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeżeli mogę jeszcze coś polecić odnośnie taniego podróżowania po Anglii. Najtaniej ( chociaż czasowo mało opłacalnie)wychodzi jazda z National Express, bądź Mega Bus.
    http://www.megabus.com/
    http://www.nationalexpress.com/home.aspx
    Ja aż z Southampton do Londynu często jeżdżę za ..1 funta. Jak mam zapłacić więcej niż 5 to już się bardzo obrażam i rezygnuję :)Jedyny mankament jest taki, że bilet trzeba wcześniej zabukować.
    Mam nadzieję, że się przyda.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Na pewno się przyda! Dzięki! Ceny w megabus są naprawdą zachęcające :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zechcialabyś zrobic moze au pair room tour?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Au Pair Room, z tego co mi wiadomo, tyczy się wyjazdów do USA. Jadąc do Anglii nie miałam au pair roomu. Po prostu agencja podsyłała mi mejlowo oferty rodzin.

      Usuń
    2. Chyba nastąpiło drobne zamieszanie pojęć:) W naszym "słowniku au pair", "au pair room" to otwarta dla rodzin aplikacja, natomiast "room tour" znaczy "oprowadzenie po swoim pokoju",czyli zamieszczenie zdjęć pokoju w jakim mieszkasz u swojej host rodziny.:)

      Usuń
    3. Zdjęcia pokoju wrzuciłam na bloga w styczniu.

      Usuń