10 sty 2012

Takie tam :)

Dzieciaki wróciły po przerwie świątecznej do szkoły. Ale o dziwo, mimo, że miałam mniej roboty czuję się bardziej zmęczona niż wczoraj. No ale nie o tym miało być... Kiedy dzieciaki się edukowały ja przeszłam się po okolicy. Poza tym, że jest tu stacja kolejowa, przystanek autobusowy, pub i stadnina koni to są tylko domy, domy, domy... ale za to jakie! Naprawdę ładne.
A tak poza tym, to w deszczowej Anglii nie widziałam jeszcze kropelki deszczu, temperatura przekracza 10stopni, aura jest iście wiosenna, w sam raz dla mnie.
Jeżeli chodzi o moje postępy w prowadzeniu auta, to jest coraz lepiej. Lewa strona to już nie problem, jeszcze tylko troszkę się stresuję rozmiarem auta i nie do końca mam rozeznanie w okolicznych drogach. Jednocześnie wychwalam w myślach człowieka, który wymyślił automatyczną skrzynię biegów! Jak to ułatwia życie! Dodatkowo jestem pod wrażeniem kultury kierowców na tutejszych drogach. Tutaj nikt nie trąbi na mnie, bo jadę za wolno, nie wyprzedza na trzeciego, ludzie chętnie przepuszczają samochody chcące włączyć się do ruchu. W takich warunkach jazda to przyjemność!

Na koniec widok z mojego pokoju ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz